Krajowy Rejestr Długów w swoim raporcie za 2019 rok przedstawił tezę, że niepłacenie faktur to plaga, która paraliżuje działalność firm. Ustawa o zatorach płatniczych ma temu przeciwdziałać:
Nieuregulowane płatności przedsiębiorstw, widniejące w Krajowym Rejestrze Długów, to już 9,4 mld zł. Za towary i usługi swoim kontrahentom nie zapłaciło 281 251 firm. Średnie zadłużenie wynosi obecnie nieco ponad 34 tys. zł. Na tym tle mocno wyróżniają się przedsiębiorcy-rekordziści w poszczególnych województwach, których zaległości wielokrotnie przekraczają statystyczne zadłużenie.
I tak, chociażby w województwie świętokrzyskim rekordziście z branży budowlanej w bilansie rocznym wyszło 60,5 mln złotych długu.
W województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie elbląskim najwyższe zadłużenie przedsiębiorcy wyniosło 50 mln złotych.
Raport stwierdza jasno, że największe problemy z zadłużeniem posiadają przedsiębiorcy w województwach: Mazowieckim, Śląskim i Wielkopolskim. Średnio każde polskie przedsiębiorstwo znajdujące się w bazie KRD jest zadłużone na kwotę ponad 34 tys. złotych. Co tylko jasno dowodzi skali problemu.
Błędne koło zadłużania?
Prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki wyjaśnił, w jaki sposób dochodzi do tak ogromnej skali problemu na terenie całego kraju:
Z jednej strony jest przedsiębiorca-dłużnik, który nie rozliczył się za towar lub usługę, a z drugiej kontrahent-wierzyciel, który ten towar sprzedał, a nie dostał zapłaty i z tego powodu zaczyna tracić płynność finansową. Ten też ma swoich dostawców i pracowników, którym musi zapłacić. Za chwilę sam więc może stać się dłużnikiem.
Cały proces jest zatem zjawiskiem naczyń połączonych. Jeżeli jeden z elementów nie wypełni swojej powinności, to następne nie mogą prawidłowo funkcjonować. Każdy przedsiębiorca, który nie jest w stanie spłacić swoich wierzycieli, wywiera na tych drugi presję i w ten sposób tworzy się błędne koło. Dopiero ogłoszenie bankructwa jest w stanie zatrzymać ten proces, ale czy na pewno?
Ustawa o zatorach płatniczych, remedium na polskie przedsiębiorstwa
Dnia 1 stycznia 2020 w życie wejdzie pakiet regulacji ograniczających zatory płatnicze w gospodarce. Do najważniejszych z punktów możemy zaliczyć, skrócenie terminów na wywiązanie się z zobowiązań finansowych między przedsiębiorcami, a także nowe kary dla dłużników.
Dodatkowym wsparciem ma się także okazać rozwiązanie w postaci “ulgi za złe długi”. Oznacza ono, że w przypadku niewypłacenia się przez danego przedsiębiorcę-dłużnika, wierzyciel po upływie 90 dni od nieotrzymania należności może pomniejszyć swoje świadczenia na rzecz państwa. Będzie mógł się ubiegać o zmniejszenie podatku dochodowego w wysokości kwoty wierzytelności, której nie otrzymał od dłużnika, a na którym cały czas spoczywa odpowiedzialność odprowadzenia podatku od wystawionej faktury.