Skuteczna komunikacja jest podstawą nie tylko wewnątrz firmy, ale także pomaga w kontaktach biznesowych z klientami. Jednak czasem okazuje się, że ta dobra komunikacja kończy się z chwilą upływu terminu płatności faktury. Przykra rzeczywistość, która wcale nie musi mieć miejsca.
Gdy termin spłaty zadłużenia minął, a my nie mamy pieniędzy, kontaktujemy się z dłużnikiem i trafiamy na przeszkodę, którą jest brak możliwości skontaktowania się z nim. Stosując się do zasady, że dobrze jest mieć dobre relacje z klientami, cierpliwie czekamy pewien czas na kontakt z ich strony, jednak on się nie pojawia. Okazuje się wtedy, że naszych dłużników spotkały same nieszczęścia: ciągły brak zasięgu, zgubiony telefon, wypadek czy inne sytuacje, które powinny wywołać w nas współczucie lub zrozumienie, a najczęściej wzbudzają tylko niechęć. Jest to spowodowane dużą częstotliwością występowania takich zjawisk w podobnych sytuacjach.
Brak kontaktu wzbudza irytację i nastawia negatywnie. Z przykrością trzeba stwierdzić, że nie zawsze jest to tylko chwilowe zdarzenie, czasem trwa do końca współpracy. Jeżeli ta trudna sytuacja spowodowana brakiem terminowej zapłaty zbytnio się przedłuża, należy sprawę skierować na drogę postępowania sądowego. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami i wcale nie spowoduje, że problem rozwiąże się sam.
Oczywiście w każdej, nawet najlepszej firmie, mogą zdarzyć się opóźnienia w zapłacie. Jednak zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy zostaniemy wcześniej poinformowani o wystąpieniu opóźnienia oraz poznamy jego powód. Można wtedy wspólnie ustalić, na jakich warunkach przeterminowane zadłużenie będzie spłacane. Nie pojawią się wtedy niepotrzebne nerwy, ściemnianie i udawanie, że problemu nie ma. Trzeba pamiętać, że niezmiernie rzadko zdarzają się sytuacje bez wyjścia. Jeżeli widać, że pomimo powstałych komplikacji druga strona nawiązuje kontakt i stara się walczyć z problemem, to można zaproponować różne rozwiązania satysfakcjonujące wszystkie strony.
Znając obawy oraz potrzeby klientów/odbiorców można liczyć na dobrą współpracę i możliwość kontaktu także, gdy pojawi się sytuacja kryzysowa. Nikt nie chce przecież od razu po terminie płatności i braku zapłaty kierować sprawę do egzekucji sądowo-komorniczej. Gdy uda się w miarę szybko dojść do porozumienia z dłużnikiem w sprawie rozliczenia przeterminowań, nie zakłócą one współpracy na przyszłość. Istnieje szeroki wachlarz rozwiązań, które pomogą dłużnikom wyjść na prostą bez uszczerbku dla ich kondycji czy wizerunku. Można tu wymienić między innymi wydłużenie terminu płatności, rozłożenie zaległych płatności na raty dogodne dla dłużnika i akceptowalne dla nas (możliwa jest tu także opcja rozłożenia ich w czasie w zamian za ustanowienie zabezpieczenia takiego jak hipoteka, poręczenie itp.), rozliczanie się fakturami, które będą wystawione na inne podmioty czy połączenie wszystkich wymienionych sposobów. Najważniejsza jest tu wola i pragnienie rozwiązywania problemów, a nie udawanie, że go nie ma.
Finea oferuje opcję faktoringu, która pozwala na uzyskanie środków za transakcję jeszcze przed zapłatą przez kontrahenta. Po wystawieniu faktury i przesłaniu jej do nas, środki zostaną przesłane po weryfikacji przez naszego pracowników. Dzięki temu, unika się stresu związanego z oczekiwaniem na zapłatę od klienta oraz ułatwia windykację do czasu uzyskania spłaty.