Każdy przyzna, że przed nami trudny czas również w biznesie. Więc czy to dobry moment na założenie firmy? Podpowiemy kilka konkretnych pomysłów koncentrując się na ogólnych tendencjach, które warto uwzględnić rozpoczynając działalność gospodarczą.
Biznes on-line – wciąż dobrym rozwiązaniem
Firmy, które skupiają się na sprzedaży produktów lub usług przez internet nie powstały w wyniku pandemii. Ale na pewno – w czasie COVID-19 ich znaczenie wzrosło.
Zauważyć to można zwłaszcza w branży szkoleniowej. Jeszcze kilka lat temu szkolenia on-line, zwłaszcza te realizowane na żywo, cieszyły się niewielkim zainteresowaniem. Teraz jest to często wybierane rozwiązanie.
Zapewne to się już nie zmieni. Wielu ludzi właśnie przez pandemię i lockdown przekonało się przykładowo, że teleporady u lekarzy są bardziej wygodne niż stanie w kolejce w przychodni. Na takiej samej zasadzie ludzie zauważyli, że załatwianie większości spraw zdalnie zajmuje mniej czasu i jest tańsze. Oczywiście biznes on-line to nie tylko edukacja. Jest to również dział zdrowia i oczywiście e-handel.
Zastanawiając się nad nowym biznesem, warto pomyśleć o tym, co takiego można zaproponować klientom, z czego do tej pory korzystali stacjonarnie, a Ty możesz to zaoferować na odległość. Można rozważyć także różnego rodzaju ułatwienia – takie jak np. systemy rezerwacyjne. Wciąż jest bardzo dobry czas na wprowadzenie nowych rozwiązań typu aplikacja umożliwiająca zdalną rezerwację stolików w lokalnych restauracjach lub wizyty w miejscowych salonach fryzjerskich.
Sklep internetowy na platformie
Rozważając założenie „klasycznego” e-sklepu, który działałby zupełnie niezależnie i przyciągał klientów w sposób powiązany z Google, należy mocno przemyśleć te plany, ponieważ raczej taki biznes się nie sprawdzi.
Jeżeli jednak chcemy wejść w handel, to sklep internetowy będący stroną z listą produktów do zamówienia, nie może działać jako samotna wyspa. Obecnie większość sprzedaży realizowanych jest na platformach typu Allegro, czy Amazon. Zakładając niewielki e-sklep, warto zadbać od początku o obecność w Ceneo, Zakupach Google czy innych miejscach w sieci. Trzeba znajdować się wszędzie tam, gdzie można znaleźć potencjalnych klientów, a więc w popularnych serwisach typu marketplace.
Firma stacjonarna i internetowa równocześnie
Niektórzy uważają, że w internecie konkurencja jest na tyle duża, że łatwiej jest przyciągnąć klientów stacjonarnie. Przecież wciąż potrzebne jest miejsce do wymiany opon, kupna pieczywa czy przymierzenia nowych ubrań lub butów. To prawda, jednak warto połączyć biznes stacjonarny z biznesem online.
Jeżeli przypuszczalnie internet zwiększy dochody Twojej firmy o 10% w skali miesiąca, to w trudniejszych miesiącach może się to okazać niezwykle istotną wartością. Dlatego warto z niego skorzystać i wycisnąć potencjał swojej firmy do cna.
Zły czas na luksusowe oferty
Szalejące ceny, inflacja, wojna na Ukrainie wpływają na to, że zmienić się może skala wydatków Polaków oraz popularność poszczególnych półek cenowych. Dlatego również w naszych biznesowych wyborach powinniśmy uwzględnić fakt, że ludzie będą szukali rozwiązań tańszych i mniej ekskluzywnych. Jednak nadal będą korzystali z ofert kulturalnych czy wakacyjnych.
Może okazać się, że wobec kryzysu nawet ludzie, których sytuacja wcale się nie pogorszy, mogą uważać, że aktualnie nie stać ich już na takie wydatki jak wcześniej, albo że nie wypada chwalić się drogimi zakupami, a także że powinni trochę więcej odłożyć oszczędności (tak na wszelki wypadek). Chodzi tu o wewnętrzne przekonanie.
W obecnych czasach spadki sprzedaży mogą zauważyć zwłaszcza branże kojarzące się ze zbytkiem: biżuteria, drogie samochody itd. Jednak w każdej dziedzinie klienci mogą szukać tańszych ofert czy produktów.
Dobrą wiadomością jest to, że na niższych półkach sprzedaż wciąż może kwitnąć! Przy odpowiednim doborze polityki cenowej, może się okazać, że kryzys spowoduje nawet wzrost liczby klientów. Przykładowo koncentrując się na sprzedaży telefonów w dobrej relacji jakości do ceny można zdobyć nowych kupujących. Zapewne ci, którzy wcześniej zdecydowaliby się na zakup droższego modelu, teraz postanowią kierować się bardziej zdrowym rozsądkiem niż emocjami. I taka sytuacja może mieć miejsce w każdej innej branży.