Wielu ludzi bardzo często nie uświadamia sobie wielu mechanizmów i zależności działających w otaczającym nas świecie. Zdawanie sobie sprawy z tych efektów czy reguł psychologicznych pomogłoby w wykorzystywaniu ich na swoją korzyść. Na pewno osiągnąć można wtedy lepsze rezultaty w swojej pracy, być bardziej pewnym realizacji swoich planów i wiedzieć, na co zwracać uwagę w kontaktach z innymi osobami. Wpłynęłoby to na inne zarządzanie swoim czasem i zadaniami, które mamy do wykonania.
Efekt Dunninga – Krugera
Dwaj socjologowie Justin Kruger i David Dunning zastanawiali się, jak to jest, że niektóre osoby zdecydowanie przeceniają swoje możliwości, wiedzę, doświadczenie podczas gdy inne zdecydowanie nie doceniają tego, co potrafią? Przeprowadzili oni serię badań ukazujących, że:
– osoby o niskich kwalifikacjach przeceniają swoją wiedzę i umiejętności,
– eksperci w danej dziedzinie mocno je zaniżają.
Mechanizm ten został przez nich potwierdzony naukowo, a za swoje badania otrzymali nawet nagrodę Nobla w dziedzinie psychologii.
Efekt Krugera-Dunninga jest jednym z wielu błędów poznawczych, którym ulegają ludzie. To sposób nieracjonalnego postrzegania rzeczywistości, w którym często nie ma odwołania do faktów, a jedynie do opinii, przekonań czy stwierdzeń innych osób.
Ma on swoje źródło w tym, że osoby, które nie poznały jeszcze w pełni danego zagadnienia, nie zdają sobie sprawy z jego rozległości czy skomplikowania. Mają wrażenie, że posiadają spore kompetencje, a w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Im dłużej zgłębia się jakiś temat, tym lepiej widać, że wiele jeszcze jest do poznania. Natomiast ludzie świetnie przygotowani – eksperci w danej dziedzinie – uważają, że wcale nie dokonują czegoś wielkiego. Uznają, że skoro dla nich coś było proste, to prawdopodobnie będzie łatwe także dla innych, więc nie dokonali niczego niesamowitego.
Wiedza o tym mechanizmie będzie przydatna na kilku płaszczyznach. Na pewno przyda się podczas rekrutacji pracowników. Efekt ten można zauważyć, gdy osoba zupełnie niedoświadczona, bez wymaganych kompetencji na danym stanowisku jest bardzo pewna siebie, ma sporo wymagań i oczekiwań nie proponując niczego konkretnego w zamian.
Efekt Dunninga-Krugera widoczny bywa także podczas współpracy z klientem. Oczywiste jest, że właściciel firmy, który ją założył, rozwijał i próbuje ją w dalszym ciągu rozwijać jest bardzo związany z tym, co robi. Ale jeśli to przeszkadza w dalszym jej rozwoju to czas, żeby się nad tym poważnie zastanowić. Bardzo często elementem hamującym rozwój firmy bywa sam jej właściciel. O wiele szybciej tego typu sytuację zobaczy osoba, która jest z zewnątrz firmy np. konsultant biznesowy.
Kolejnym przykładem występowania Efektu Dunninga-Krugera może być inwestowanie na giełdzie. Początkujący inwestorzy, gdy zapoznają się z głównymi zasadami inwestowania albo po przeczytaniu jakiejś książki z tej dziedziny twierdzą, że już wiedzą, jak zarobić naprawdę duże pieniądze. Niestety zaczynają używać prawdziwych pieniędzy i realizują pierwsze transakcje. Na początku inwestycji mogą nawet trochę zarobić, jednak bardzo szybko przychodzi rozczarowanie, a także pojawiają się znaczne straty finansowe, których odrobienie bywa najczęściej niemożliwe.
Reguła Pareto
Nazywana bywa także zasadą 80/20. Jest ona wynikiem obserwacji, jakie prawie sto lat temu przeprowadził i opublikował włoski uczony Vilfredo Pareto. Zaobserwował, że 80% dóbr znajduje się w rękach zaledwie 20% społeczeństwa. Później okazało się, że zasada 80/20 może też mieć zastosowanie nie tylko w ekonomii, ale i w innych dziedzinach życia. Można ją skrócić do kilku słów – Na 80% rezultatów przypada 20% nakładów. Jej przesłanie brzmi: „Mniejsza część nakładów generuje większą część rezultatów”.
Prawo Parkinsona
Cyril Parkinson zaobserwował dziwny paradoks, że praca często rozszerza się tak bardzo, że wypełnia cały czas dostępny na jej ukończenie. Przykładowo, jeżeli urzędnik na wykonanie jakiejś pracy miał 2 godziny to wykonywał tą pracę w ciągu 2 godzin, ale gdy na wykonanie podobnego zadania otrzymywał 1 dzień to wykonanie tej pracy zajmowało mu cały ten dzień.
Parkinson wyciągnął więc wniosek: Im więcej czasu mamy na wykonanie jakiejś pracy, tym więcej czasu nam ona zabiera. Podsumować można to stwierdzeniem, że jeżeli masz czas to go nie szanujesz. Istnieje nawet takie powiedzenie: „Najbardziej zajęty człowiek to ten, który ma mnóstwo czasu”.
Prawdą jest, że jeżeli mamy ustalony konkretny, krótki, ale jak najbardziej realny termin na wykonanie zaplanowanej pracy, wtedy potrafimy zrobić to, na czym nam zależało sprawnie i na czas. Co ciekawe nie namęczymy się przy tym specjalnie.
Warto podkreślić, że prawo Parkinsona mocno się łączy z perfekcjonizmem i prokrastynacją.
Jeżeli mamy dużo czasu na wykonanie zadania, to jak większość ludzi odkładamy je na później. Gdy zbliża się końcowy termin realizacji okazuje się, że pojawiły się nieprzewidywalne problemy!
Co więc warto zrobić?
– Wyznaczać sobie krótkie terminy na wykonanie zadań.
– Skupić się i nie pracować w całym czasie, jaki jest do dyspozycji.
– Wprowadzić do swojego życia jakiś nowy nawyk i sprawdzić, jak to wpłynie na Twoją wydajność.